Czarni Borzygniew

Menu

 

* Home

* Skład

* Galeria

* Historia

* Kontakt

* Forum

 

                 Aktualności

Tabela

 

 

Treningi

Wtorki, czwartki

Godzina 17.30

 

21.10.2006

 

Oficjalna strona Czarnych Borzygniew została przeniesiona na adres:

http://www.czarni-borzygniew.prv.pl/

 

serdecznie zapraszamy

 

15.10.2006

Czarni Borzygniew – GLKS Mietków

3:3

 

Podział punktów

 

Mecz z Mietkowem rozpoczął się dla gospodarzy fatalnie nim się zorientowali na tablicy widniał wynik 0:2 dla gości. Dopiero potem wzięli się ostro za odrabianie strat, pierwszą bramkę strzelił Teos a po przerwie Czarni byli zupełnie inną drużyną, grali o niebo lepiej i cały czas byli w natarciu co zaowocowało dwoma bramkami kolejno  Suchego i Cinka z karnego. Po przerwie w drużynie Czarnych wszedł na boisko po długiej przerwie Kazek Sobczyk, który wprowadził ład i spokój w szykach obronnych. Jego pewne interwencje uchroniły niewątpliwie Czarnych od stracenia kolejnych bramek. Pochwała się należy jednak dla całej drużyny bo chłopaki dali z siebie naprawdę wszystko. Końcówka meczu była dość nerwowa ale wynik nie uległ zmianie  i derbowe spotkanie zakończyło się podziałem punktów (3:3)

 

15.10.2006

Show time

 

O godzinie 15,00 rozpocznie się długo oczekiwany mecz z Mietkowem, naszym odwiecznym rywalem. Jeszcze nie potwierdzone informacje donoszą o wystąpieniu Czarnych w prawie optymalnym składzie. Po odniesionej kontuzji wraca na płytę boiska Kazimierz Sobczyk, na którego powrót wszyscy oczekiwali. Czeka nas zażarta walka, na pewno jedna i druga drużyna nie sprzeda łatwo skóry. Nie pozostaje nam nic innego jak zaprosić państwa na ten wielki spektakl dwóch odwiecznych wrogów.

 

Dodano forum

 

 zapraszamy do rejestrowania się i  wpisów

 

 

Następny mecz:

 

Czarni Borzygniew – GLKS Mietków

Stadion w Borzygniewie

Godzina 15.00 

 

 

 

"Smutek, Żal, Rozpacz,,, "

 

Takie słowa towarzyszą po przegranym meczu z Rakoszycami 6:0...Lecz pretensje należy tu mieć przede wszystkim do piłkarzy "czarnych" którzy nie przybyli na mecz. Już od 20 minuty graliśmy w 10 osób (ponieważ nasz trener a zarazem podstawowy trzon naszej obrony, jak się dowiedzieliśmy padł ofiarą tzw. "kaca", lecz nie są to doniesienia potwierdzone, wiec co do tych spekulacji nie mamy pewności).Pech nie opuszczał naszej drużyny przez cały mecz (mowa tu m.in. o kontuzji Piotrka Bokły bez którego dalsza gra nie miałaby sensu lecz nasz dzielny "Bokieł" pozostał na boisku za co należą mu się brawa). Brak osób rezerwowych przyczynił się do tak dotkliwej porażki. Mimo tak wielkiego osłabienia Czarni stwarzali groźne sytuacje lecz mecz ostatecznie po serii kontrataków skończył się rezultatem według mnie krzywdzący.